30 marca 2013

Przeżegnaj się i módl, by umrzeć szybko.

Chris Carter KRUCYFIKS Wydawnictwo: Sonia Draga Data: 2010 Stron: 424 Oprawa: Miękka  Jakiś czas temu miałam szczęście przeczytać „Egzekutora” Chrisa Cartera. Książka tak bardzo mi się podobała, że nie ma zmiłuj, musiałam dorwać debiutancką powieść tego autora - „Krucyfiks”. Udało mi się, książka została namierzona i przeczytana, gorzej, że po jej lekturze przekonałam...
Czytaj dalej »

28 marca 2013

Czy jest granica...

Cody McFadyen CIEŃ Wydawnictwo: Amber Data: 2006 Stron: 352 Oprawa: Miękka Smoky Barrett jest jedną z najlepszych agentek w historii Biura Federalnego, dlatego zajmuje się tropieniem najgorszych z najgorszych. Pół roku temu, jeden ze ściganych przez nią psychopatów włamał się do jej domu, w brutalny sposób zabił jej męża i kilkuletnią córkę, a ją zgwałcił i torturował. Cudem udało...
Czytaj dalej »

27 marca 2013

Masterton upolowany

Do wczoraj, można było zgłaszać się po antologię "Dziedzictwo manitou". Chęć do przygarnięcia egzemplarza wyraziło 9 osób: pisanyinaczej, Melon, cyrysia, Gabrielle, Miqasonfire, awiola, Marta, Varia i Wiedźma. Brałam pod uwagę tylko komentarze w których wyraźnie zaznaczono pragnienie posiadania tejże książki.  Dzisiaj punktualnie o godzinie 13.55, jak widać na załączonym obrazku, ...
Czytaj dalej »

26 marca 2013

Początki detektywistyczej kariery

Jacek Getner PAN PRZYPADEK I TRZYNASTKA Wydawnictwo: Poligraf Data: 2013 Stron: 202 Oprawa: Miękka Z okładki, a także ze strony autorskiej Jacka Getnera -  pisarza, scenarzysty i dramaturga, dowiadujemy się, że „Pan Przypadek i trzynastka” jest pierwszą z czternastu książek opowiadających o przygodach wyjątkowej persony, nijakiego pana Przypadka; mężczyzny blisko lat trzydziestu,...
Czytaj dalej »

23 marca 2013

Odśwież w swojej wyobraźni wszystkie imiona grozy

K. T. Dąbrowski, G. Masterton, D. Kain, K. Kyrcz jr, Ł. Radecki, R. Cichowlas, A. Zielińska, J. M. Rostocki, K. Maciejewski, P. Mirski, M. Stonawski, P. Pocztarek, R. Kayma, P. Waśkiewicz  DZIEDZICTWO MANITOU Wydawnictwo: Replika Data: 2013 Stron: 344 Oprawa: Broszurowa Graham Masterton jest jednym z najbardziej znanych twórców horrorów i thrillerów, autorem wielu opowiadań, powieści...
Czytaj dalej »

20 marca 2013

Nie zawsze da się zapomnieć

Elizabeth Haynes W NAJCIEMNIEJSZYM KĄCIE Wydawnictwo: Papierowy Księżyc Data: 2012 Stron: 434 Oprawa. Miękka Przemoc w rodzinie jest bulwersującym zjawiskiem. Najczęściej dotyka kobiet. Z badań CBOS-u wynika, że co ósma Polka była przynajmniej raz uderzona przez swojego partnera. Takie wyniki są dla mnie szokujące... Być może wyjdę na ignorantkę, ale jest mi trudno zrozumieć sytuację,...
Czytaj dalej »

18 marca 2013

"Jack pogromca olbrzymów"

Reżyseria: Bryan Stinger
Scenariusz:  Darren Lemke, Christopher McQuarrie, Dan Studney
Gatunek: Fantasy, przygodowy
Produkcja: USA 2013
Premiera: 2013-03-15(Polska) 2013-02-27(Świat)
Obsada:  Nicholas Hoult, Bill Nighy, Ewan McGregor, Eleanor Tomlinson

Opis: Film jest alternatywną wersją bajki o Jasiu i magicznej fasoli w reżyserii Bryana Singera. Stary pokój między ludźmi a olbrzymami zostaje zagrożony gdy ktoś porywa następczynię tronu. Młody rolnik Jack (Nicholas Hoult) staje na czele wyprawy do królestwa olbrzymów, w nadziei na ocalanie porwanej księżniczki... 


Niedziela w mojej rodzinie to dzień wspólnego spędzania czasu. W ten dzień stadem pijemy kawę, obżeramy się domowym ciastem, prowadzimy długie dysputy, a czasami... serwujemy sobie wypad do kina. Tak było i tym razem. Trafiło na film Bryana Stinger'a „Jack pogromca olbrzymów”. Jako że nie wyrosłam z potrzeby czytania i oglądania baśni, cóż, pewnie już nie wyrosnę, to film ten był dla mnie nie lada radochą, bo okazał się niesamowitym, fantastycznym widowiskiem, baśniową produkcją z zachwycającymi efektami specjalnymi i ciekawym efektem 3D.

Fabuła filmu jest interpretacją klasycznej angielskiej baśni „Jaś i magiczna fasola”, która jest parafrazą bajki charakteryzującej się przemocą i klimatem gore - „Jack the Giant Killer”. W filmie Stinger'a, Jack (Nicholas Hoult) to młodzieniec, który przehandlował szkapinę, która notabene nie była taką chabetą na jaką wyglądała, za kilka nasionek magicznej fasoli. Jego opiekun, gderliwy stryj, słysząc o takiej wymianie, wpadł w szał i wyrzucił ziarenka. Jack pamiętając z dzieciństwa baśń o fasoli i olbrzymach, próbował uratować nasiona, ale jedno sprytnie ukryło się pod podłogą, a kiedy dostało odrobinę wody, wypuściło olbrzymie łodygi sięgające wysoko, aż za chmury, do krainy gdzie żyją przerażające olbrzymy rozsmakowane w ludzkim mięsie.


Baśń jak baśń. Teoretycznie niczym nie zaskakuje, ponieważ opiera się na klasycznych motywach. Pojawia się biedny, ale dzielny chłopiec i jest też piękna, życzliwa księżniczka (Eleanor Tomlinson). Jak można się domyśleć losy tych dwojga bohaterów połączy przypadek, dość osobliwy przypadek, który przyczyni się do zerwania pokoju pomiędzy ludźmi i olbrzymami. Oprócz tego, jak w każdej bajce, musi być czarny charakter (Stanley Tucci), który bez skrupułów będzie szedł do celu, oraz dzielny rycerz (Evan McGregor). Wyraziści bohaterowie mogą co nieco zniechęcać, na szczęście nie są cukierkowymi postaciami, mają swoje obawy i marzenia, potrafią być ironiczni, humorzaści i dowcipni. Jednak niech nie zwiedzie się ten, kto myśli, że film wytwórni Warner Bros to tylko idylliczny obraz, sielankowy nastrój w którym rządzi dobry humor oraz rozczulające teksty, bo to również ogromna ilość obrzydliwych i brutalnych scen, sporo napięcia i wzruszających momentów.

„Jack pogromca olbrzymów” to typowa baśń, w której dobro ściera się ze złem, sprawiedliwość zawsze wygrywa, a chłopak z plebsu zdobywa bazę. Reasumując, film ten ma wszystko co powinna mieć dobra legenda, dlatego jeśli lubicie takie klimaty, to na pewno nie będziecie rozczarowani tą produkcją, tym bardziej że gwiazdorska obsada, świetna muzyka plus niesamowity baśniowy świat, oszałamia i fascynuje. Nie jest to obraz rewelacyjny, ale można się nim zachwycić i sympatycznie spędzić przy nim czas. 

Kadry pochodzą z Filmwebu i Film.WP 

Zwiastun jest z napisami, kinowy film - z dubbingiem.

Czytaj dalej »

15 marca 2013

Wiem, co cię śmiertelnie przeraża

Chris Carter EGZEKUTOR Wydawnictwo: Sonia Draga Data: 2013 Stron: 416 Oprawa: Broszurowa Coraz rzadziej trafiam na książki, które mnie przerażają, nie tylko łechcą dreszczykiem niepokoju, ale wywołują psychiczny ból, ścisk żołądka, i paniczną obawę przed bezwzględnym psychopatą, który może skrywać się za sympatycznym uśmiechem listonosza. Brakuje mi niepokojącej fascynacji trwogą,...
Czytaj dalej »

13 marca 2013

Czy warto odtwarzać dach, skoro przez dziurę w nim widać niebo?

Joanna Sykat WSZYSTKO DLA CIEBIE Wydawnictwo: Replika Data: 2013 Stron: 268 Oprawa: Miękka ze skrzydełkami Książka „Wszystko dla ciebie” ma bajeczną okładkę. Plan pierwszy to prześliczne niebieskie drzwi, słodkie kociaki, apetyczna dynia, półeczka z miszmaszem kolorów oraz siedzisko z grubo ciosanych klocków. Chciałoby się rzec błogo, swojsko i bezpiecznie, ale nie tędy droga....
Czytaj dalej »

11 marca 2013

"Jeśli nie nakłonię niebios, poruszę piekło"

Roger Hobbs

GHOSTMAN

Wydawnictwo: Rebis
Data: 2013
Stron: 344
Oprawa: Broszura szyta ze skrzydełkami




Jeśli chcecie się dowiedzieć jak obrobić bank lub kasyno, a później zatrzeć wszystkie ślady, tak aby po akcji nie został nawet zapach prochu i palonych gum, to koniecznie musicie przeczytać debiutancką (rzecz niesłychana!) powieść Rogera Hobbsa „Ghostman”. W książce poznacie pracę „człowieka ducha” - diabelnie inteligentnego, szybkiego i skutecznego osobnika znanego nielicznym jako Jack.

„Tak naprawdę nie mam na imię Jack, George, Robert, Michael czy Steven. Prawdziwe nie jest też żadne imię czy nazwisko na kartach kredytowych(...) Jack Delton to tylko pseudonim, którego od dawna nie używam.[str. 24]

Ghostman jest specjalistą w znikaniu, jego metamorfozy są mistrzowskie, nie tylko potrafi zmienić swój wygląd, ale też głos, jedynie nie jest wstanie ukryć swojego zapachu kojarzonego z czarnym pieprzem i kolendrą, ale kto by na to zwracał uwagę. Na pewno nie Marcus Hayes, najbardziej brutalny człowiek, jakiegokolwiek Jack znał. Marcus potrafi przez długie godziny dręczyć swoje ofiary, a jego pomysłowość w zabijaniu nie zna granic. Jack nie pała sympatią do tego żylastego okrutnika, ale kiedy otrzymał od niego zlecenie, nie odmówił, tym bardziej że był winny Markusowi przysługę, a zatarcie śladów po nieudanym napadzie na kasyno nie wydawało mu się skomplikowaną misją. Jednak pozory mylą. Ghostman wpadnie w nie lada tarapaty, znajdzie się między młotem a kowadłem poza tym, krok za nim będzie podążać sprytna agentka FBI.

Roger Hobbs
W 2011 roku Roger Hobbs miał 22 lat, ukończył studia i... pisanie „Ghostmana”. Kilka miesięcy później powieść zrobiła furorę na targach książki we Frankfurcie nad Menem. Praca Hobbsa ma być przetłumaczona na 16 języków, zaś jej prawa do sfilmowania wykupiła wytwórnia Warner Bros, oj będzie się działo, oczywiście o ile producentom uda się wyciągnąć z tej powieści chociaż 70 procent jej mocy, ponieważ opowieść o Ghostmanie jest bardzo dobrą historią, niekoniecznie szalenie oryginalną, w końcu motyw ze specem od wtapiania się w tłum już nie raz się pojawiał, ale dlatego, że autor potrafi omotać czytelnika zaskakującą intrygą, zasobną w typów spod ciemnej gwiazdy, dynamiczną akcją i wstrząsającymi wydarzeniami, które dzieją się w czasie krótszym niż dwa dni. Jakby tego było mało, Hobbs serwuje również efektowne mordobicia i rezolutne dialogi, które nie tylko wykazują na znajomość tematu, ale też potrafią rozbawić. Co więcej, Jack to bohater, który mimo że nie jest krystaliczny, ma swoje dziwactwa i twarde zasady, to jednak potrafi uwodzić swoją pomysłowością, nonszalancją i ironicznym poczuciem humoru, cóż, czaru temu draniowi nie brakuje.

„Ghostman” to efektowna powieść, która łączy w sobie hollywoodzką mieszankę widowiskowych scen (przez chwilę w historii pojawia się przystojniak w drogim, czarnym garniturze, jeżdżącym najnowszym czarnym camaro, który mimo że wygląda jak James Dean, ewidentnie kojarzy się z postacią Franka Martina z „Transportera”) z klasycznym stylem, łączonym z dobrymi powieściami sensacyjnymi, które nie tylko skupiają się na pościgach i machlojkach, ale również psychologicznych portretach bohaterów, co czyni powieść Hobbsa nieziemsko wciągającą i emocjonującą lekturą, którą zdecydowanie warto przeczytać.

Tytuł posta jest cytatem z książki str. 286

Czytaj dalej »

6 marca 2013

Ból większy niż pragnienie życia

Ewa Formella JUTRA NIE BĘDZIE Copyright Ewa Formella Data: 2012 Stron: 150 Oprawa: Miękka Kiedy słyszy się diagnozę „nowotwór”, traci się nadzieję, to jedno słowa brzmi jak wyrok, jak koniec świata, dlatego często chory podejmuje drastyczne decyzje, nie zawsze zrozumiałe dla otoczenia. W takiej dramatycznej sytuacji znalazła się Laura, bohaterka powieści „Jutra nie będzie”...
Czytaj dalej »