Trochę późno, ale wcześniej nie chciano wypuścić mnie z pracy, ogłaszam wyniki konkursu, w którym do wygrania była
książka Katarzyny Michalak „Zacisze Gosi” i zestaw kosmetyków
Golden Rose. Mimo że chętnych nie było wielu, to jednak miałam dylemat z wybraniem zwycięzcy, ponieważ tylko jedna osoba zastosowała się do zasad, pozostawiając wszystkie niezbędne dane.
Dlatego żeby nie było niedomówień, że temat dzieje się poza regulaminem nagrodę zdobywa Laura Godzwon, gratuluję, e-mail już do Ciebie poleciał :-) A'propos uroczy, zielony kącik z hamakiem, to bajeczna wizja ogrodu.
Dlatego żeby nie było niedomówień, że temat dzieje się poza regulaminem nagrodę zdobywa Laura Godzwon, gratuluję, e-mail już do Ciebie poleciał :-) A'propos uroczy, zielony kącik z hamakiem, to bajeczna wizja ogrodu.
Za
niekonwencjonalne podejście do tematu wymarzonego ogrodu zostaje
wyróżniona Elfik Book i jeśli tylko wyrazi chęć otrzymania ode
mnie książki „Sklepik z niespodzianką. Bogusia”, to ją dostanie.
Elfik, jeśli jesteś zainteresowana, to proszę o kontakt.
Elfik, jeśli jesteś zainteresowana, to proszę o kontakt.
Bardzo, ale to bardzo podobała mi się odpowiedź Joanny, ale zasady były jasne, a moje niezważanie na przekroczenie limitu
słów, byłoby nie fair wobec pozostałych dziewczyn. Brawo również
dla Elenki_, uwielbiam róże, stąd też w moim ogrodzie jest ich pełno, mam nadzieję, że Twoje marzenie o różanym zakątku kiedyś się spełni.
Niebawem do zdobycia, w dużo prostszej formie, będzie kolejna książka, tym razem coś dla smakoszy mocnych wrażeń. Zapraszam.
Żeby
wpis nie był przynudnawy, to wrzucam swój plan czytelniczy na
najbliższy czas, czyli całkiem przeciętny nieprzeciętny stosik. Składający się z egzemplarzy kupionych (wieżyczka z prawej), pożyczonych (wieżyczka środkowa) i recenzenckich (wieżyczka z lewej). Jestem z niego bardzo zadowolona, ponieważ jest w nim wszystko to, co lubię, czyli trochę dramatu, powieści obyczajowej, powieści historycznej, kryminału i thrillera, czyli miszmasz gatunkowy.
Jeśli
czytaliście któryś z tytułów, to chętnie poznam Wasze opnie.
Jestem też ciekawa, czy przed przeczytaniem „Uśmiechu Medeline”
muszę poznać „Herbaciarnię Medeline”? Kupiłam książkę pod
wpływem chwili i teraz zastanawiam się, co z tym fantem mam zrobić.