Jerzy Fryckowski
MIĘDZY TOBĄ A SNEM
Wydawnictwo: Miniatura
Data: 2007
Stron: 88
„Wszystkie
dziewczyny powinny mieć wiersz
napisany
specjalnie dla nich, nawet gdyby
trzeba
było przewrócić ten cholerny świat
do
góry nogami, by to zrobić”
Richard
Brautigan
Słowa amerykańskiego poety
Richarda Brautigana, otwierają tomik wierszy „Między tobą a
snem” Jerzego Fryckowskiego. Autor to człowiek wielu talentów,
jest nauczycielem, satyrykiem, poetą, dziennikarzem i krytykiem
literackim. Debiutował w roku 1989 zbiorem „Cierpliwość ubogich”
Jest laureatem wielu konkursów, w 2011 roku zdobył II miejsce w
kategorii poezji dla dorosłych X Otwartego Konkursu Literackiego
„Gniewińskie pióro”. Jego wiersze znajdują się w wielu
antologiach i publikacjach periodycznych, tłumaczone są na język
m.in. angielski, niemiecki, francuski, litewski a nawet na język
hindi. Wielka szkoda, że tak trudno trafić w księgarni czy
bibliotece na pracę Fryckowskiego, bo jego poezja jest niesamowicie
empatyczna i szczera.
Muszę przyznać, że już sam
wstęp, zresztą bardzo trafiony, ujął mnie i zapowiedział
spotkanie z bardzo zmysłową liryką, gdyż wszystkie wiersze w tym
zbiorze to erotyki – namiętne i wzruszające. Samo przez się, ich
tematyka skupia się na relacjach damsko-męskich, w głównej mierze
mówią o uczuciach, miłości, byciu ze sobą i obok siebie, o
początku i końcu związku, i tym co spaja dwoje kochających się
ludzi.
„Moim oddechem popioły
rozdmucham,
niech je poniesie namiętność
zdradziecka,
gdzie sopel lodu wewnątrz
twego brzucha
topi się wolno w żywą
iskrę dziecka” *
„Między Tobą a snem” to
kilkadziesiąt wierszy o różnej formie i długości. W tomiku
znajdują się utwory charakterystyczne dla wiersza wolnego,
ciągłego, sylabotonicznego i stroficznego. Paleta rodzajów i
kształtów jest bardzo bogata i na pewno każdy czytelnik znajdzie
dla siebie odpowiednią ekspresywną postać. W zbiorze znajdują się
też skrócone formy np. jednozdaniowe, w których przekazana jest
maksymalna treść, wraz z silnym ładunkiem emocjonalnym.
„Dwoje kochanków
wyciąga przed siebie dłonie
czyżby oślepli” **
Jestem oczarowana tym zbiorem
wierszy. Ich przekaz jest prosty, uczciwy i szalenie zmysłowy,
utwory dostarczają nieśmiałych wzruszeń, aż po zawstydzenie
odważnym wyrażeniem tym co za drzwiami sypialni i nie tylko, jest
tajemnicą, rozmową dwóch ciał i dusz.
Dodatkowym atutem tego zbioru
wierszy jest jego unikatowe wydanie. Ograniczona liczba egzemplarzy,
doskonałe wykończenie, a do tego grafiki Norbertta Skupniewicza
sprawiają, że „Między tobą a snem” jest wyjątkową pozycją,
idealną do własnej kolekcji poezji, a także wyśmienitym
prezentem dla miłośnika niepowtarzalnych lirycznych utworów.
* str. 49
** str. 21
Moja ocena 6/6
Za możliwość przeczytania
książki dziękuję wydawnictwu Miniatura, a także portalowi
Sztukater za jej udostępnienie.
Piotr Figas
POPRZEZ JEZIORO
Wydawnictwo: Miniatuta
Data: 2011
Stron: 46
Piotr
Figas urodził się i wychowywał w Choszcznie, poezja zawsze go
interesowała, z myślą o niej ukończył filologię polską i
słowiańską na Uniwersytecie Szczecińskim. W czasie studiów
tworzył wiersze i brał udział w konkursach literackich. Po
studiach wrócił w swoje rodzinne strony, gdzie od kilku lat pracuje
jako nauczyciel języka polskiego w szkole ponadgimnazjalnej.
Początkowo nie planował publikować swoich prac, jednak po
spojrzeniu na nie przychylnym okiem, nawiązał współpracę z
wydawnictwem Miniatura i tak oto mamy możliwość przeczytania
zbioru wierszy „Poprzez jeziora”, w którym znajdziemy ponad
trzydzieści utworów będących wynikiem refleksji i obserwacji
autora.
„gdzie
w tym domu gości smutek
czy
w ułożonej równo parze butów
czy
w załamaniu światła na krawędzi talerzyka
a
ja” *
Podobno
poezja określa wrażliwość odbiorcy, nie tylko na pojedyncze słowa
czy zdania, ale również na stan wewnętrzny osoby mówiącej czyli
w przypadku wierszy, podmiotu lirycznego. Z przykrością stwierdzam,
że miałam wielki problem z odbiorem utworów z tego zbioru, zapewne moja wrażliwość jest na innym poziomie niż wrażliwość
autora, gdyż nie potrafiłam wczuć się w ekspresywne
przedstawianie świata, w tym uroki przyrody i niuanse życia
codziennego. Bardzo tego żałuję, ponieważ wydarzenia ujęte w
wierszach w pewnej mierze wiążą się z Choszcznem, miastem bardzo
mi bliskim. Niejednokrotnie podziwiałam spokojny rytm miasteczka
siedząc na jednej z ławeczek przy jeziorze Klukom. Nastrój tego
uroczego pomorskiego miasta, napawa mnie spokojem i nostalgią,
niestety nie mogłam odnaleźć tego w wierszach Piotra Figasa.
Nie
wiem tak naprawdę dlaczego nie odkryłam w tych pracach iskry, która
obudziłaby moje emocje, być może nie potrafię odczytać tego co
autor chce przekazać w swoich wierszach, być może nie trafiają do
mnie zastosowane środki artystyczne, ale czytanie liryków było
dla mnie nie lada wyzwaniem i wymagało wielkiego skupienia.
Żeby
nie wyszło, że tylko narzekam, to oczywiście w tomiku znalazło
się kilka wierszy, które przypadły mi do gustu, jak choćby „Pod
nieobecność”, „Morze i ty”, „Symptom”, „Rozpuszczenie”
czy „Poprzez jezioro”. Rozsmakowałam się w tych tekstach, a ich
czytania wywołało rozczulenie i zadumę.
Tematyka liryków to zwykła codzienność,
skupianie się na detalach, zdarzeniach, to po prostu obserwacja
świat poprzez momenty, które pozornie nie są istotne, ale jednak
zapadają w pamięć i towarzyszą nam nieustannie. Ze względu na treść
utworów, a także ich formę, każdy miłośnik poezji
znajdzie w tomiku Piotra Figasa, coś odpowiedniego dla siebie.
„Poprzez
jezioro” to wiersze, w których zamknięta jest chwila, ta co
minęła, była i będzie. Dla
zainteresowanych tego typu zagadnieniami, ten tomik będzie na pewno
interesującą pozycją.
Moja
ocena 4/6
*
str. 36
Za
możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Miniatura,
a także portalowi Sztukater za jej udostępnienie.
Ciekawe, ciekawe :-) bardzo lubię poezje. Po tym co przedstawiłaś obawiam się, że zupełnie inaczej oceniłabym te tomiki. Coś bardziej przypadł mi do gustu ten drugi, chociaż żadnego nie czytałam. Lubię poezję nieprzegadaną, a w tym jednym przykładzie z tomiku Piotra Figasa, to tak mi haiku zapachniało, które cenię. Niby kilka słów, a tyle emocji.
OdpowiedzUsuńPoza tym wydawnictwo Miniatura jest wyjątkowe, pięknie wydają książki.
Cieszę się, że na blogach w koncu pojawiają się recenzje poezji.
OdpowiedzUsuńChociaż ... nie miałabym serca oceniać jej w jakiejś skali;)
Poezja sama w sobie jest piękna, ale ja osobiście dość często mam problem z jej właściwą interpretacją niestety.
OdpowiedzUsuńCytat Richarda Brautigana jest powalający :) muszę go pokazać mężowi aby przewrócił ten cholerny świat do góry nogami i napisał dla mnie wiersz :) A co ?
OdpowiedzUsuńMyślę że rzadko bywa tak aby cały tomik poezji przypadł do gustu, przeważnie lubi się wybrane utwory ale widzę że p.Fryckowskiego to nie dotyczy. Muszę się zapoznać z tym Panem ;)
Pozdrawiam
Polecam.Ten autor ma już 4 tomiki poezji erotycznej.
UsuńChociaż mam swoich ulubionych poetów, w wolnej chwili poznam bliżej twórczość obu panów:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Co do obu książek nie mówię nie, aczkolwiek czasu brak...
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię sięgnąć po poezję, więc czemu nie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!!
Na poezję muszę mieć natchnienie, inaczej nie przejdzie :)
OdpowiedzUsuńAch, jak dawno mnie tu nie było... Ślicznie u Ciebie! Jestem zachwycona obrazkiem w tle szablonu. :) Ja póki co, nie odkryłam jak ustawić, żeby obrazek się nie powielał, a był jeden na całość, jak u Ciebie... Może w końcu do tego dojdę. :)
OdpowiedzUsuńAutorów tych tomików nie znam zupełnie. Mam kilku swoich ulubionych poetów i jakoś się ich trzymam. Rzadko poznaję nową twórczość z tego gatunku.
(Kurczę, trochę mnie nie było i mam takie zaległości w blogach, że głowa mała... )
No proszę! Czytasz w moich myślach. :) Właśnie mam ochotę na jakieś nowe poetyckie doznania. :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo proszę jak twórczo dziś u Ciebie - bo wiersze! :) Przyznam, że ostatnio wiersze czytałam jedynie po angielsku (wymóg studiów) ale z chęcią przeczytam jakieś po polsku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
patrycja wcale nie przeczę, że mogłoby tak być jak piszesz, w końcu każdy z nas inaczej odbiera emocje przekazane w wierszu, chociaż zacytowany przeze mnie utwór Piotra Figasa, bardzo mi się podoba, uwielbiam krótkie formy. Jakkolwiek by nie było, oba tomiki polecam :).
OdpowiedzUsuńScathach uwierz mi, że ja też nie mam serca oceniać poezji, bo jak tu ocenić coś co rodzi się głęboko w duszy, w sercu - tragedia, jednak wymóg jest wymogiem... Wydaje mi się, że blogerzy nie piszą o poezji bo o niej jest diabelnie trudno pisać, dlatego nie dziwi mnie, że próżno szukać recenzji wierszy na blogach.
cyrysia ta interpretacja wierszy to taka nasza szkolna bolączka, ja idę na łatwiznę, wiersz ma wzbudzić we mnie emocje i z powodować lawinę pytań, wtedy czuję, że tekst ma moc.
Dalia swojemu samczykowi podsunęłam ten cytat pod nos i tak to skwitował: jak ktoś umie pisać to niech pisze... może i coś w tym jest, chociaż nawet wierszyk w stylu na górze róże, też by mnie rozczulił :)
Isadora Warto być wiernym, ale dla urozmaicenia czasami dozwolony jest lekki flirt, a te tomiki w sam raz się do tego nadają ;).
Blueberry skąd ja to znam...
Kas No właśnie, dlaczego nie... też tak uważam :)
Gosława czasami warto poznać nowe smaki :). Co do ustawienia obrazka to mogę pomóc, w razie czego krzycz :). Tak poza tym to dobrze Cię "widzieć" :).
Nati Bardzo mnie to cieszy :)
Miqa Po angielsku polecam tomik Whitmana, ale żebyś nie zapomniała naszego pięknego ojczystego języka to polecam rodzimych autorów :).
Nigdy nie byłam miłośniczką prozy, ale ostatnio coraz częściej się do niej przekonuję. Autora lubię już za same słowa o wierszu dla każdej dziewczyny... :D
OdpowiedzUsuńU mnie się znajdzie kilka recenzji poezji, ale w tym wypadku nie trzymam się wymogu i omijam skalę szerokim łukiem;):))
OdpowiedzUsuńWiadomo - tutaj kwestia "podoba się/nie podoba się", ma zupełnie inne podłoże niż np. w powieściach, więc moja skala w żaden sposób nie jest w stanie oddać sedna.:)
Serdeczności;)
Hm hm... poezja? Jak na razie rządzi u mnie umiarkowana Młoda Polska. Jednak te tomiki też chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńOgromnie mnie zainteresował pierwszy tomik, piękne te fragmenty, które zamieściłaś. Muszę go poszukać.
OdpowiedzUsuń