Zgodnie
z planem dzisiaj miały być ogłoszone wyniki konkursu, miały być
i są. Nie przedłużając, ani nie argumentując, bo słów mi brak,
a i w domu mam totalny chaos, mój samiec opuszcza mnie na dni
kilkanaście i mamy pakowanie w toku, tak więc wszem wobec ogłaszam,
że „Wysłanniczkę” otrzymuje Jagna, a „Miasteczko Nonstead” Luka Rhei.
Dziewczyny proszę o wysłanie do mnie mejla z adresem do wysyłki.
Dziękuję
za wspólną zabawę i gratuluję wszystkim uczestniczkom, uwierzcie mi, każda
z odpowiedzi miała swój urok, ale jak wiadomo wszystkich nagrodzić się nie da, przynajmniej ja nie mogę, ale zapewne będzie jeszcze niejedna okazja do zdobycia
książki u mnie na blogu, więc proszę się nie zrażać :-)
Tak
dla urozmaicenia tego postu, szybki błysk na smakołyki
ciasteczkowego potwora i lektury na najbliższe dni, a właściwie
tygodnie, bo ostatnio kiepściutko u mnie z czasem, jak nie praca, to przemarsz wojsk...
Życzę przyjemnego wieczoru i udanych lektur
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Słowami Hanny Banaszak " Gościu znużony, gościu znudzony,jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony (...)". No właśnie, jeśli tylko zabłądzisz w te strony zostaw proszę kawy dwie krople, pyłek z rękawa lub najprościej słów kilka - daj się zapamiętać.
Zastrzegam sobie prawo do usuwanie wszelkiego rodzaju spamu oraz komentarzy anonimowych i wulgarnych.