Frater V∴D∴
GDZIE ŻYJĄ DEMONY?
WSZYSTKO, CO MUSISZ WIEDZIEĆ O MAGII
Wydawnictwo: Illuminatio
Oprawa: Miękka
Data: 2012
Stron: 184
Ciocia
Klara – specjalizująca się w magii starsza dama, niezwykle
dowcipna i gadatliwa, otaczająca się aromatem kawy i tytoniu, jest
alter ego Fratera V∴D∴ , czyli Ralpha Tegtmeira, autora wielu
publikacji z dziedziny magii, a także jednego z najsławniejszych,
praktykujących europejskich magów; autorytetów z zakresu
okultyzmu; twórcy magii praktycznej i magii lodu. Pomysł z
wykorzystaniem Cioci Klary jako skarbnicy wiedzy w kwestii
dotyczącej magii i okultyzmu, zrodził się podczas warsztatów i
seminariów Fratera V∴D∴, kiedy to uczestnicy zasypywali go
licznymi pytaniami dotyczącymi zasad i grup magicznych.
„Gdzie
żyją demony?: Wszystko, co musisz wiedzieć o magii” to
publikacja w formie pytań i odpowiedzi. Ciocia Klara dwoi się i
troi, aby swoim czytelnikom (Ciocia Klara ma własną rubrykę w
czasopiśmie pt. Anubis) jak najlepiej wyjaśnić arkana tajemnej
magicznej nauki, począwszy od ezoteryki, astrologii i spirytyzmu, aż
po magię informacyjną. Zakres pytań jest dość szeroki; trafiamy
na pytania – powiedzmy – błahe, bo dotyczące np. sensu palenia
kadzidełek, czy konieczności posiadania mistrza, ale też na
zagadnienia intrygujące – Czy powieść o Harrym Potterze zawiera
prawdziwą wiedzę magiczną? Poważne – W jaki sposób należy
odbywać podróże astralne? i wymagające odrobiny wiedzy magicznej
– Jak istotną role w rozwoju magii odegrał hermetyczny Zakon
Złotego Brzasku?
Ilość
poruszanych zagadnień jest obszerna, ale Ciocia Klara to zahartowana
w boju osóbka, która doskonale sobie radzi z odpowiedziami. Jej
wyjaśnienia są wyczerpujące, bardzo logiczne, często dowcipne
oraz okraszone przyjazną ironią, a w puencie doprawione odpowiednio
skompilowaną poradą. Książkę czyta się bardzo przyjemnie, mimo
że nauki magiczne, to nie dziedzina dla każdego, to jednak sposób
w jaki Ciocia Klara przekazuje swoją wiedzę należy do jednych z
najbardziej przyjaznych, co więcej, jej błyskotliwe objaśnienia
sprawiają, że magia przestaje być czarną magią: „W końcu
jako zawzięta, uzależniona od kawy stara baba mam taki a nie inny
styl” [Ciocia Klara, str. 143]. Rady Cioci Klary składają się na oryginalną
pozycję, która zaskakuje formą i metodą przekazu, jednak nie jest
to lektura dla przeciętnego zjadacza chleba, ale dla osób
odnajdujących się w dziedzinach magii, dla których magiczne tematy
to jedna z życiowych ścieżek.
Tytuł - cytat z książki
Tytuł - cytat z książki
Kiedyś bardzo interesowałam się magią, astrologią i wróżbiarstwem itp., ale teraz już chyba z tego,,wyrosłam'', bo bardzo sceptycznie podchodzę do tej dziedziny, dlatego pomimo twojej ciekawej i zachęcającej recenzji nie skuszę się na rady ciotki Klary.
OdpowiedzUsuńZe mnie sceptyk też wielki, ale nie przeszkadza mi to zgłębianiu tajemnej wiedzy ;-)
UsuńMagia czarna, czy biała? Co za różnica? To jednak zawsze magia...
OdpowiedzUsuńJa podziękuję serdecznie za tę książeczkę, ale nie kręcą mnie takie tematy ;).
Życzę szczęścia Cioci Klarze, bo przyda jej się... oj przyda.
Pozdrawiam!
Melon ;D
Myślę, że Ciocia Klara ma dużo szczęści, w końcu przy tak długim magicznym stażu jeszcze nie zamieniła się w żabę ;-)
UsuńPozdrawiam :-)
No cóż, takie pozycje nie dla mnie. "Rady cioci Klary"... brzmi zabawnie, jakoś nie pasuje do poważnej książki :P
OdpowiedzUsuńAno nie pasuje, ale to niepoważna książka na poważny temat :-)
Usuńod jakiegoś czasu jestem zainteresowana tą pozycją :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie sięgnę, książka nie w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńO rety, zupełnie nie moje klimaty, ale chętnie pogawędziłabym sobie z taką ciocią Klarą. :P
OdpowiedzUsuńRównież chętnie wypiłabym kawę z ciocia Klarą, gawędząc o hokus pokus, nie wiem tylko czy opary tytoniowe wcześniej by mnie nie zabiły :/
UsuńRaczej na pewno nie przeczytam .
OdpowiedzUsuńCiocia Klara to coś jak Wujek Dobra Rada + nieco magii. Jakoś mnie nigdy nie ciągnęło w te strony. Na horoskop czasem rzucę okiem i to byłoby na tyle.
OdpowiedzUsuńCoś jest w tym Twoim porównaniu :-)
UsuńKiedyś miałam fazę głębokiego zafascynowania magią. Układałam tarota i bawiłam się w inne czary mary, ale przeszło mi i raczej już nie wróci, mimo to czasami lubię zaczytać się w tego typu tematach.
Gdzieś tam w pewnym stopniu interesują mnie tematy astrologiczne, ale magia to chyba nie moja bajka. Ale ciotka Klara wydaje się być bardzo interesującą osobą :)
OdpowiedzUsuńO tak, ciocia Klara to prawdziwe indywiduum :-)
UsuńZdcydowanie nie dla mnie :-(
OdpowiedzUsuńCiocia Klara mi sie podoba, przychylnie na nia patrze dlatego, ze opowiada dowcipnie, na pewno podczas lektury nie ma czasu na nude.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Z magią jest tak, że niby nikt w nią nie wierzy, wszyscy się śmieją. Ale kiedy są sami, to lubią sobie poczytać o niej co nieco. Ot tak, dla rozrywki czy swoistego poszerzenia horyzontów.
OdpowiedzUsuńJa osobiście od czasu do czasu lubię sobie poczytać o magii, bo wprawia to w ruch moją wyobraźnię ;) Na półce w domu czeka na mnie "Magia wiedźm" do przeczytania, po którą prędzej czy później sięgnę. Podobnie może być z Ciocią Klarą ;)
Coś w tym jest, że z jednej strony wpiera się magię z życia, a z drugiej doszukuje się jej znamion, takie zachowania są typowe dla ludzkiej natury :-)
UsuńJestem realistą, dlatego mi do fantazjowania, ale kiedyś mocno interesowała mnie magia, może dlatego lubię od czasu do czasu poddać się tego typu lekturze.
O "Magii wiedźm" trochę czytałam, pojawiło się kilka recenzji tej książki, jednak nie miałam okazji jej jeszcze przeczytać. W razie czego, życzę przyjemnej lektury :-)
Tytuł książki mnie zaciekawił, ale kiedy przeczytałam opis kompletnie sobie odpuściłam. Taka forma książki, pytania i odpowiedzi, jakoś mnie nie interesuje.
OdpowiedzUsuńHmm, gdyby mnie poczęstowała szarlotką na ciepło, to nawet bym chętnie posłuchała co ma mi do opowiedzenia :)
OdpowiedzUsuńRecenzja ciekawa, ale klimaty niestety nie moje... Odpuszczam. ;)
OdpowiedzUsuń