Wszyscy kłamią

Jarosław Świątek

WSZYSCY KŁAMIĄ
NIE DAJ SIĘ OSZUKAĆ!

Wydawnictwo: GWP
Data: 2012
Stron: 136



Jarosław Świątek w wywiadzie z Justyną Gul na stronie granice.pl informuje, że kłamiemy jak najęci, niezależnie od tego jaki mamy status społeczny, jaką płeć i ile mamy lat. Można by rzecz, że kłamstwo jest powszechne (prof. Robert Feldman w badaniu nad zjawiskiem kłamstwa odkrył, że w ciągu 10 minut kłamiemy 3 razy), ba, porwano się na stwierdzenie, że powstało ono w procesie ewolucyjnym, ponieważ mijanie się z prawdą umożliwia przetrwanie i wpływa znacząco na relacje międzyludzkie, dla przykładu : małe dzieci odpowiednią reakcją potrafią zwrócić na siebie uwagę, na randce naginamy prawdę, roztaczając przed partnerem podrasowany obraz swojej osoby, zaś w rozmowie o pracę często idealizujemy swoje cechy, przedstawiając się w samych superlatywach. Ktoś może powiedzieć, że takie kłamstwo to nie kłamstwo, bo tak naprawdę nikomu ono nie szkodzi, po części będzie miał rację, gdyż jak podaje autor w swojej książce „Wszyscy Kłamią. Nie daj się oszukać!”, istnieją „białe kłamstwa” czyli takie, kiedy pobudki kłamiącego są szlachetne np. w obawie przed pogorszeniem się stanu zdrowia seniora rodziny, ukrywa się informację o śmierci kogoś bliskiego , a także takie, które mają wpłynąć na poprawę samopoczucia okłamywanego: „tak, to ciasto jest pyszne” czy „właśnie miałam do ciebie zadzwonić”.

Niestety oprócz tych niewinnych kłamstewek istnieją kłamstwa dużego kalibru, które wprowadzają w błąd, ranią i przynoszą kłamiącemu bezpośrednią korzyść, dlatego warto poznać pewne triki, które będą wstępem do wykrycia oszustwa. Autorem książki „Wszyscy kłamią. Nie daj się oszukać!” jest wspomniany powyżej Jarosław Świątek psycholog, redaktor naczelny i współtwórca portalu Psychologia-Społeczna.pl oraz redaktor merytoryczny portalu Psychologia-Biznesu.pl. Z racji wykonywanego zawodu oraz zainteresowania się ekspresją emocjonalną, autor jest mistrzem w wykrywaniu kłamstw, dlatego jego praca to zbiór interesujących przykładów z życia osób zajmujących się na co dzień wykrywaniem kłamstw jak np. stróżów prawa oraz interpretacja wyników badań naukowych, które krok po kroku prowadzą do przejrzenia zachowania i intencji łgarza.

Przygodę z rozszyfrowywaniem blagierów rozpoczynamy od poznania sześciu podstawowych emocji: strachu, złości, smutku, radości, wstrętu i zaskoczenia. Na kilku rycinach przedstawiona jest mimika charakterystyczna dla powyższych stanów i jak dowiadujemy się w dalszej części, wszelkie odstępstwa od typowego obrazu emocji zwiastują podejrzane kombinacje, przykładem jest często nieszczery uśmiech celebrytów puszących się do fotoreporterów. Jednak mimika twarzy to nie wszystko liczą się jeszcze gesty i intonacja głosu. W kolejnych rozdziałach autor przechodzi do konkretnych przykładów, na pierwszy ogień idzie arena polityczna w tym zdemaskowanie – po słynnej aferze Watergate - Richarda Nixona w wywiadzie z Davidem Frostem oraz rozszyfrowanie strategii Jarosława Kaczyńskiego w kampanii prezydenckiej. Następnie wkraczamy w relacje damsko-męskie i kłamstwo, które znajduje się na drugim miejscu w plebiscycie przeprowadzonym przez magazyn „New Yorker” czyli „Kochanie, to nie tak jak myślisz”. Po poznaniu istotnych elementów wpływających na zachowanie oszusta, zbliżamy się do poważnego zagadnienia jakim jest ukrywanie prawdy w sprawie zabójstwa. Cały mechanizm tego typu kłamstwa poznajemy na sali sądowej na przykładzie sprawy O.J. Simpsona podejrzanego o zabicie swojej byłej żony i kelnera Ronalda Goldmana. W finałowym rozdziale dowiadujemy się o aferze finansowej w słynnym parku rozrywki Disneyland, jak widać w bajkowym świecie nie tylko Pinokio kłamie.
Źródło

Książka Jarosława Świątka to bardzo interesująca pozycja, która jest bardzo ciekawie napisana, a poza tym otwiera oczy na pewne zagadnienia, może niekoniecznie ułatwia poznanie prawdy, gdyż wykrywanie kłamstw nie jest sprawą łatwą, jednak przekazana przez autora wiedza na temat mechanizmu kłamstwa, ma służyć jako narzędzie, dzięki któremu można wyrobić sobie zdolność do przenikania emocji kłamiącego, oczywiście o ile nasza determinacja w osiągnięciu celu będzie ogromna, ponieważ taka zdolność okupiona jest wysiłkiem, wieloletnimi doświadczeniami i analizą zachowania oszusta. Pomimo tego że książka bardzo mi się podobała, gdyż jest cennym źródłem informacji, to uważam, że zdrowy rozsądek to podstawa, ciągłe szukanie znamion kłamstwa, może szybciej wprowadzić w paranoje niż w ułatwić odkrycie prawdy.



Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu GWP, a także portalowi Sztukater.


25 komentarzy:

  1. Ciekawe, ciekawe... Chętnie bym przeczytała tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czy wszyscy kłamią? Chyba tak. Każdy z nas ma na swoim sumieniu jakieś drobne kłamstewko, ale szczególnie ciężko wyczuć u nałogowego kłamcy, oszustwo, gdyż czasem, to nawet on sam zaczyna wierzyć w to, co mówi. Są niektórzy tacy ludzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, bardzo trafnie napisałaś o kłamstwie, które potrafi stać się prawdą, o tym w książce też jest mowa :)

      Usuń
  3. Podebrałaś mi tę książkę :) Musze sobie ją sprawić, bo ciekawa jestem demaskowania kłamstwa i tych wszystkich oznak, które zdradzają, że ktoś nas okłamuje. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostrzegam, że od informacji można oszaleć, gdyż oznak kłamstwa jest wiele, tylko weź to wszystko właściwie zinterpretuj :)
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Kiedyś czytałam coś o mowie ciała, z której naprawdę można wiele wyczytać. Było też nieco o kłamstwie i jego oznakach, bardzo mnie to zainteresowało.
    Teraz mi się przypomniało: w jednym z kryminałów Deavera była bohaterka - specjaistyka od wykrywania kłamstw podczas przesłuchań, nie powiem, zaintygowała mnie ta postać i jej metody. "Wszyscy kłamią" wydaje się bardzo ciekawe i chciałabym zweryfikować swoją wiedzę na temat kłamstwa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skoro złapałaś bakcyla, to ta książka będzie dla Ciebie bardzo ciekawą lekturą.
      Tak sobie myślę, że taka zdolność rozszyfrowywania kłamców to chyba nie jest do końca dobra sprawa... pomyśle jeszcze nad tym.

      Usuń
  5. Przyznam, że czuję się zaciekawiona, ale na razie mam sporo innego czytania. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  6. A ja się póki co wstrzymam. Nieszczególnie przemawia do mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  7. Myślałam, że to przewodnik po serialu tudzież przybliżenie światopoglądu House'a. Bo takie chyba jest jego życiowe motto. Szkoda, że to nie to. A House w tym "odkryciu" był pierwszy niż autor i myślę, że przedstawił to w lepszy i bardziej efektowny sposób.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy jest to życiowe motto Hausa bo serialu nie oglądam, ale z tego co wiem, to serial ten zadebiutował w roku 2004, w Polsce emitowany jest od 2007, jak by nie patrzeć przed Housem było życie, co więcej, były już badania nad decepcją, więc raczej House nie jest odkrywcą stwierdzenia, że wszyscy kłamią :)

      Usuń
  8. Z tym wykrywaniem kłamstw to rzeczywiście nie taka łatwa sprawa. W jednej z książek Richarda Wisemana opisywał właśnie badania z wykrywania kłamstw i okazało się, że jakieś tiki czy gesty niekoniecznie zaraz świadczą o kłamstwie. Dlatego, tak jak mówisz, nie można wpadać w paranoję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektórzy są mistrzami w sztuce oszukiwania, potrafią tak kontrolować emocje, że nawet wariograf nic nie wykryje, dlatego droga do prawdy nie jest łatwa.

      Usuń
  9. raczej sobie podaruję, muszę się najpierw uporać z zaległymi stosami :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja czytałem kiedyś jakąś niepochlebną recenzję tej książki i darowałem sobie. Jednak teraz mi się przypomniało, że chciałem ją przeczytać. Chyba powinienem zacząć jej szukać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie trafiłam na recenzję, która by ganiła tę pozycję, aż jestem ciekawa gdzie czytałeś tę niepochlebną opinię. Książka jest ciekawie przygotowana i potrafi zainteresować tematyką, więc czego tu się czepić...

      Usuń
  11. To nie dla mnie raczej. Mam tyle ciekawych książek do przeczytania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książka Jarosława Światka również zalicza się do ciekawych pozycji i na dodatek bardzo życiowych, miej dla niej litość ;)

      Usuń
  12. Ja podobnie jak Karolka mam całą górę świetnych książek do przeczytania, dlatego raczej pasuję.

    OdpowiedzUsuń
  13. Muszę przyznać, ze bardzo zaintrygowałaś mnie tą pozycją :) Niby wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że kłamiemy, ale móc ujawnić moment, w którym nasz rozmówca tego dokonuje jest bezcenny. Bardzo chętnie zapoznam się z tą książką :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. OOoo ta pozycja może być bardzo ciekawa, przynajmniej Twoja recenzja przemawia jak najbardziej za.
    zapraszam do mnie w wolnej chwili :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Temat kłamstw, tego jak ludzie kłamią, i w jaki sposób można to dostrzec, jest niezwykle ciekawy. To w końcu bardzo życiowa sprawa, towarzysząca nam każdego dnia. Specjalnie się za tą książką jednak nie będę rozglądać, jak mi wpadnie w ręce, chętnie ją przejrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo fajna propozycja i świetna recenzja.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Słowami Hanny Banaszak " Gościu znużony, gościu znudzony,jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony (...)". No właśnie, jeśli tylko zabłądzisz w te strony zostaw proszę kawy dwie krople, pyłek z rękawa lub najprościej słów kilka - daj się zapamiętać.

Zastrzegam sobie prawo do usuwanie wszelkiego rodzaju spamu oraz komentarzy anonimowych i wulgarnych.