O Grzesiu, chłopczyku, który nie przestawał zadawać pytań

O GRZESIU, CHŁOPCZYKU, KTÓRY NIE PRZESTAWAŁ ZADAWAĆ PYTAŃ

Wydawnictwo: Znak Emotikon
Data: 2012
Stron: 224


Skłonność najmłodszych do filozofowania i zadawania kłopotliwych pytań jest rzeczą naturalną, poza tym dziecko za pomocą prostych - niewygodnych dla dorosłego - pytań, zdobywa wiedzę o otaczającym go świecie, samo przez się wypadałoby udzielić konkretnej i jak najwłaściwszej odpowiedzi. Ta dziecięca ciekawość świata i notoryczne bombardowanie rodzica serią niespodziewanych pytań, potrafi skutecznie wytrącić z równowagi, co jak co, ale znalezienie odpowiedzi adekwatnej do poziomu rozwoju dziecka jest nie lada sztuką. W sytuacji kiedy nie jesteśmy w stanie ubrać we właściwe słowa swojej wypowiedzi, albo wahamy się nad tym czy nasza odpowiedź będzie zrozumiała dla dziecka, warto skorzystać z fachowej pomocy.

Wydawnictwo Znak Emotikon przygotowało interesującą i pięknie przygotowaną książeczką „O Grzesiu, chłopczyku, który nie przestawał zadawać pytań” w której znajdują się zwięzłe i trafne odpowiedzi na najczęściej zadawane przez maluchy pytania.
Książeczka zawiera kilkanaście rozdziałów, podzielonych według konkretnych tematów np. Dlaczego nie jesteśmy tacy sami?, dlaczego dzieci się biją?, jak urodził się świat? czy co to jest śmierć?. W każdej z tych kategorii rezolutny Grześ, dumny przedszkolak, zamęcza rodziców szeregiem niewygodnych pytań na które mama i tata, odpowiadają krótko i satysfakcjonująco. Większość z tych odpowiedzi otwiera szerokie pole do dyskusji, oczywiście o ile dziecko zechce kontynuować dany temat, poza tym oprócz tego, że wyjaśnienia dostarczają konkretnej informacji to również uwrażliwiają, uczą i naprowadzają malucha na właściwe słowa spontanicznej interpretacji czym przyczyniają się do kreatywnego rozwoju dziecka.



O Grzesiu, chłopczyku, który nie przestawał zadawać pytań” to pozycja przygotowana pod najmłodszych i oprócz tego, że jej istotą są odpowiedzi na nurtujące dzieci pytania, lektura ta cieszy oko kolorowymi, często abstrakcyjnymi ilustracjami na których znajduje się puenta każdego z podrozdziałów oraz prostymi aczkolwiek zabawnymi rysunkami z Grzesiem w roli głównej. Dodatkowym bonusem jest rozdział specjalnie dla rodziców, gdzie obszerniej zostają wytłumaczone poszczególne tematy, wraz z radami i zalecaniami w kwestii wychowania dziecka.
Pozycja wydawnictwa Znak Emotikon jest jak najbardziej warta uwagi. Twarda oprawa, barwna grafika i wiele prostych wyjaśnień na trudne pytania sprawia, że ta książeczka będzie i pomocą, i radością. Bardzo polecam


Za możliwość zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu Znak Emotikon, a także portalowi Sztukater za jej udostępnienie.

19 komentarzy:

  1. Mojemu pięcioletniemu braciszkowi nie zamykają się usta - ciągle coś gada, o wszystko pyta i próbuje znaleźć wytłumaczenia, często irracjonalne i wywołujące śmiech u wszystkich członków rodziny. Uważam, że ta książeczka byłaby idealna dla niego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawość maluchów jest olbrzymia, ich zdolność do filozofowania zawsze mnie rozbraja. Tego typu książeczki to nieoceniona pomoc, tym bardziej, że te zwięzłe odpowiedzi są ratunkiem, kiedy umysł dorosłego zapuszcza się głęboko w las w poszukiwaniu sensownej i wyczerpującej wypowiedzi :)

      Usuń
  2. Idealna lektura dla mnie i mojego dziecka. Dziś właśnie miałam serię pytań z tej trudniejszej kategorii. A dlaczego dziadziuś nie żyje? A co się z nim dzieje? A może ja go odkopię i będzie teraz z nami...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Śmierć to delikatna kwestia w należy poruszać się z wielkim wyczuciem, jednocześnie będąc szczerym. W tej książeczce jest rozdział wyjaśniający to zagadnienie, być może ułatwi poruszanie się w temacie śmierci. Bardzo polecam.

      Usuń
  3. przydałaby mi się, gdyż moja córka już teraz czasem zasunie mi takim pytaniem, że się zapowietrzam, a ma 4 latka ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest bardzo dobry wiek na zadawanie pytań :). Czeka Cię niezłe wyzwanie, powodzenia :)

      Usuń
  4. Widzę, że książeczka ,,O Grzesiu, chłopczyku, który nie przestawał zadawać pytań'' jest bardzo ciekawa i co najważniejsze, niezwykle pouczająca dla maluchów, jak również i ich rodziców. Chętnie sama ją również poznam, gdyż zaciekawiła mnie ogromnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta książeczka to całkiem niezłe zbiorowisko trudnych pytań, na które istnieją proste odpowiedzi. Jest to bombowa pozycja dla maluchów i dorosłych.

      Usuń
  5. Rewelacyjna książeczka! Mam nadzieję, że ukaże się cała seria, bo takich pytań u dzieci zatrzęsienie:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie wiem tylko czy kiedykolwiek skończyła by się taka seria, w końcu pytań przybywa :)
      Wzajemnie pozdrawiam.

      Usuń
  6. O, mam takiego małego Grzesia - tyle że ma inne imię :) - w domu i ten tytuł zainteresował mnie już przy pierwszym spotkaniu :) Szata graficzna jest rzeczywiście bardzo dobrze dopracowana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książeczka jest przygotowana na tip top, ucieszy każdego potencjalnego Grzesia i każdego dorosłego człowieka, który musi się gimnastykować przy abstrakcyjnych pytaniach maluszka :)

      Usuń
  7. Publikacja zapewne ciekawa dla osób z dziećmi, jednak ja w tym temacie się nie łapię...

    OdpowiedzUsuń
  8. Może i z zadawania pytań i filozofowania nie wyrosłam (przypomina mi się, jak w któregoś Sylwestra zaczęłam rozmawiać z koleżanką na temat : "Jak historia kształtowała obecną politykę". Żeby nie było, trzeźwo było!), ale raczej nie dla mnie. Dzieci nie mam i w najbliższym czasie nie przewiduję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na trzeźwo powiadasz... ciężka sprawa, swoją drogą macie fajne imprezy :)

      Usuń
    2. No dobra, może nie AŻ tak trzeźwo ;)
      No i do tego późno było. A ja zaczynam mieć największe "rozkminy" im dalej wskazówki na zegarku, dlatego zazwyczaj prace na zajęcia i komentarze na blogach piszę późno. Ale wtedy nie odpowiadam za błędy językowe i stylistyczne. Bo ortograficzne, to zazwyczaj mi edytor podkreśli ;)

      Usuń
  9. Oj tak, dzieci to specjaliści od zadawania trudnych pytań... :) Książeczka bardzo ciekawa i wartościowa. Będę musiała pomyśleć nad sprezentowaniem jej moim 3-letnim siostrzeńcom, którzy aktualnie przechodzą etap pod tytułem "Dlaczego...?". :D Może chociaż w minimalnym stopniu ich ciekawość zostanie zaspokojona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W minimalnym stopniu pewno ciekawość będzie zaspokojona, ale za konsekwencję dalszych rozważań nie ręczę :)

      Usuń

Słowami Hanny Banaszak " Gościu znużony, gościu znudzony,jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony (...)". No właśnie, jeśli tylko zabłądzisz w te strony zostaw proszę kawy dwie krople, pyłek z rękawa lub najprościej słów kilka - daj się zapamiętać.

Zastrzegam sobie prawo do usuwanie wszelkiego rodzaju spamu oraz komentarzy anonimowych i wulgarnych.