Włócznia przeznaczeni

Craig Smith

WŁÓCZNIA PRZEZNACZENIA

Wydawnictwo: Bullet Books
Data: 2010
Stron: 476



„Włócznia przeznaczenia” to sequel „Przeklętego zakonu” Craiga Smitha, powieści która została entuzjastycznie przyjęta przez rzesze czytelników w wielu krajach m.in. Wielkiej Brytanii, Włoszech, Hiszpanii czy Turcji. Kontynuacja książki wydaje się pomysłem trafionym, gdyż jej czytanie jest wybitnie interesującą przygodą, która trzyma w napięciu przez ponad 400 stron. Akcja książki dzieje się na dwóch płaszczyznach, współczesność przeplata się z przeszłością. Dwa wątki pozornie ze sobą niezwiązane są początkiem i końcem niebezpiecznych aczkolwiek fascynujących wydarzeń.

Francja, 1931 rok. Dieter Bachman zaprasza do swojego domu początkującego pisarza, zafascynowanego historią i kulturą katarów. Otto Rahn swoją elokwencją oczarowuje gospodarza, jeszcze większe wrażenie robi na jego młodej, pięknej żonie Elizie. Między tą dwójką, rodzi się wielkie uczucie, romantyczne i niebywale silne. Los ciągle ich łączy,  prowadząc przez różne życiowe zawirowania, na jednej z takich dróg, dzięki wstawiennictwu Dietera, Rahn poznaje samego Himmlera.
Szwajcaria, 1997 rok. Młodziutka Kate, wraz ze swoim mężem lordem Robertem Kenyonem, próbują zdobyć – w ramach podróży poślubnej - szczyt Eigeru . Na szlaku zostają brutalnie zaatakowani przez dwóch nieznajomych alpinistów. Kate cudem udaje się wyjść z tego cało, niestety ciała jej męża nie odnaleziono. Kobieta zamierza pomścić śmierć Roberta i przysięga odnaleźć jego zabójców. Jedenaście lat później jest żoną Ethana, a także bardzo sprytną złodziejką obrazów. Para korzystając z pomocy przyjaciela, byłego agenta CIA Thomasa Malloya przylatuje do Hamburga, podejmując się niezwykle trudnego wyzwania, niewiedzą, że ich działania są cały czas śledzone, a w sprawę wmieszanych jest wiele osobistości.
Co z tym wszystkim wspólnego ma zabójca na zlecenie, Święty Graal, Paladyni i Henrich Himmler?

W książce przeszłość wyraźnie odciska swoje piętno, utwierdzając nas w przekonaniu, że wszystko co robimy ma wpływ na przyszłe pokolenia. Jest akcja i reakcja. Ożywają mity, obłęd staje się bolesną rzeczywistością, a historia zatacza koło.
„Włócznia przeznaczenia” to książka na doskonały scenariusz filmu sensacyjnego. Autor nie pozwala odpocząć czytelnikowi i co chwilę serwuje mu strzały adrenaliny zmuszając do pozostawania w ciągłym nasileniu emocji. Smith świetnie stopniuje napięcie oraz buduje żywiołową akcję. Na historycznym tle rozgrywa się intrygująca fabuła, przesycona mroczną tajemnicą. W wydarzeniach udział biorą bohaterzy wykreowani z wielką dokładnością, być może niekiedy ze zbyt wielką, gdyż zwykli ludzie urastają do rangi nadludzi, a agenci wszystkich możliwych służb: FBI, CIA czy Stasi, to super osobnicy, którzy nawet z postrzelonym tyłkiem zdobywają z gracją kolejne cele. Jakby nie było Craig Smith nie pomija żadnej z postaci, wyraźnie rysuje ich portrety, tworząc z nich autentycznych ludzi.

Czytelnicy którzy nie znają „Przeklętego zakonu” nie mają się czego obawiać, gdyż fabuła „Włóczni przeznaczenia” jest wyraźna, mimo przeskoków czasowych nie ma chaosu, a język powieści jest łatwy w odbiorze - całość robi bardzo dobre wrażenie.
Książka jest idealną lekturą dla czytelników lubiących zagadki, legendy oraz niewiarygodne akcje przyśpieszające tętno. To brawurowa powieść, godna polecenia.

Moja ocena -5/6

19 komentarzy:

  1. Poplątana ta fabuła... Należę do tych osób, które nie czytały "Przeklętego zakonu", ale zagadki i legendy lubię, więc może kiedyś dam szansę tej książce. A i jeszcze mam sentyment do Eigeru, a to za sprawą książki " Eiger wyśniony", więc to kolejny głos za. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam gdzieś na początku roku i miałam podobne odczucia co Ty, chociaż ostateczne rozwiązanie sprawy (w sensie - co łączy obydwa wątki) takie trochę naciągane mi się wydawało. I zdecydowanie część historyczna bardziej mi przypadła do gustu.

    Chciałabym przeczytać "Przeklęty zakon" bo różne opinie widziałam na jego temat:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Czekałam i czekałam aż nowa recenzja pojawi się na Twoim blogu i się doczekałam :D

    W każdym razie zrecenzowałaś ciekawą książkę, której recenzja od razu mnie zachęciła do czytania :) Nie czytałam "Przeklętego zakonu" ale skoro mówisz, że to nie przeszkadza w dalszej lekturze sequela, to chyba się zdecyduję :) W każdym razie, poszukam!

    A i oczywiście życzę Ci wszystkiego co najlepsze z okazji nadchodzącego Nowego 2012 Roku! Spełnienia marzeń, dużo radości, sukcesów i miłości oraz wielu przeczytanych książek! Oby ten Nowy Rok był jeszcze lepszy niż poprzedni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś dla mnie! Koniecznie muszę jej poszukać :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak jak już Bellatriks napisała zakręcona fabuła! O książce pierwszo słyszę ale może być ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Po pierwsze najbardziej zachęcające: "Francja, 1931 rok." I już mnie namówiłaś. :D
    Lubię zagadki, akcję więc to kolejny plus.
    Twoja dobra ocena przekonała mnie całkowicie. :D
    Myślę, że trochę wolnego czasu i bym tę książkę przeczytała. :)
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Sama nie wiem. Jakoś niezbyt mnie do niej ciągnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wydaje mi się ciekawe, lubię takie połączenie różnych epok historycznych z wątkiem sensacyjnym:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  9. Brzmi bardzo tajemniczo, jestem pewna, że czytelnik jest cały czas trzymany w napięciu ;) Bardziej zainteresował mnie pierwszy wątek - wiadomo: Francja, pisarz, no i miłość, ale drugi też jest ciekawy! :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam o tej książce, ale nie pamiętam gdzie. Niewykluczone, że przeczytam za jakiś czas.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada sie bardzo ciekawie , lubię tajemnice sprzed wieków - katarzy, paladyni no i słynny Święty Graal , między tym naziści a dodatkowo templariusze w Przeklętym Zakonie ( podejrzałam szybko o czym jest poprzednia ksiązka ) - myślę że skuszę się na obie części :)
    Pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  12. Trochę to zawiłe, ale myślę, że mogłabym to przeczytać. Kocham książki, w których są zagadki legendy itd. Dodam jeszcze, że okładka jest paskudna :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi ciekawie. Sugerując się tylko tytułem nie sięgnęłabym po tą książkę. Ale Twój opis mnie zachęcił. Lubię takie zagadki, tajemnice w ksiązkach. Jeszcze jak się szybko czyta to nic tylko się rozglądać za tą książką:)
    Pozdrawiam i życzę dużo ciekawych odkryć czytelniczych w Nowym 2012 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zdecydowanie nie dla mnie, więc sobie odpuszczę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Oooooo! Sensacja to typowo coś co lubię :D Dobrze dopracowani bohaterzy? Jeszcze lepiej!!!! I do tego te fascynujące czasy. Z chęcią zapoznam się z obiema częściami!

    OdpowiedzUsuń
  16. Książka mi nieznana (chyba:D), ale chętnie podpowiem o niej koledze:))

    OdpowiedzUsuń
  17. Bellatriks fabuła faktycznie wygląda na zamotaną, ale nie jest tak źle jak się wydaje :).
    Pozdrawiam :)
    anek7 masz rację z tym zakończeniem, ale suma sumarum przypadło mi do gustu :)
    miqaisonfire bardzo dziękuję za życzenia :). Cieszy mnie, że doczekałaś się recenzji, staram się jak mogę :D, a książkę polecam, nie rozczarujesz się.
    Gabrielle_ koniecznie :)
    Blueberry jest ciekawa uwierz mi na słowo :)
    Kadzia Bardzo polecam książkę, jeśli kręcą się takie klimaty to jest to pozycja w sam raz dla Ciebie :). Dziękuję za życzenia :)
    Miravelle nic na siłę.
    Isadora połączenie jest bardzo smakowite, polecam :)
    giffin mnie też francuski watek bardziej przypadł do gustu, ale reszta książki tez jest zachęcająca.
    Edyta polecam :)
    Dalia bardzo mnie to cieszy, na "Przeklęty zakon" też mam wielką ochotę.
    Iliana okładka to takie nie wiadomo co i w sumie nie do końca jest trafna, gdybym się miała sugerować tylko grafiką, to na pewno nie skusiłabym się na te książkę, na szczęście fabuła jest genialna. Bardzo polecam, tym bardziej że lubisz takie nastroje :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Karolka dziękuję za życzenia :). Za książka warto się rozejrzeć bo to bardzo dobra powieść ze świetna intrygą.
    Larysa rozumiem, nie zmuszam :)
    Jarka i tak powinno być, ja tez muszę koniecznie przeczytać pierwszą cześć, nie ma mocnych... :)
    Kasandra śmiało podpowiadaj :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Zasadniczo lubię zagadki, wartką akcję i takie mhroczne klimaty. Dodaję do planów czytelniczych :D

    OdpowiedzUsuń

Słowami Hanny Banaszak " Gościu znużony, gościu znudzony,jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony (...)". No właśnie, jeśli tylko zabłądzisz w te strony zostaw proszę kawy dwie krople, pyłek z rękawa lub najprościej słów kilka - daj się zapamiętać.

Zastrzegam sobie prawo do usuwanie wszelkiego rodzaju spamu oraz komentarzy anonimowych i wulgarnych.