Perła

Rafał Kosowski

PERŁA
DZIEŃ, W KTÓRYM UPADŁ KANAAN

Wydawnictwo: Vocatio
Data: 2010
Stron: 360



Perła to porywająca, pełna namiętności opowieść o czasach, gdy ludzie poddawali swe życie okrutnym „bogom” i nieokiełznanym żądzom” - opis intrygujący i bardzo zachęcający, mimo to z wielkim dystansem podeszłam do lektury, nie wiedzieć dlaczego bałam się, że nie podołam tej powieści, na szczęście mało kiedy ulegam pierwszemu wrażeniu i nieśmiało, ale z wielką ciekawością poddałam się tej historyczno - fantastycznej fabule.

Piękna Aberes (Perła) córka rzemieślnika zostaje żoną Gemmre, władcy jednego z grodów Kanaanu. Pewnej nocy kobietę budzi tajemniczy głos, który wiedzie ją do zakazanych podziemi. Aberes podsłuchuje niepokojącą rozmowę Hetammu z magiem Ullisukmi. Jak się okazuje planują oni - głównie za pomocą magicznych mikstur i zaklęć - wpłynąć na jej męża i zmienić jego pokojową strategię zarządzania, celem wywołania wojny, a tym samym uniezależnienia się od wielkiej potęgi Egiptu. Zaniepokojona Aberes wykorzystując swój kobiecy urok i inteligencję, próbuje wpłynąć na Gemmrę, którego żądza władzy jest coraz silniejsza. Niestety zdesperowana kobieta nie przypuszcza, jak wielkie siły nieczyste wmieszane są w niecne działania przeciwko jej ukochanemu i jak trudna czeka ją walka o spokojny los tych których kocha.

Perła” Rafała Kosowskiego to powieść bardzo oryginalna i interesująca, niestety jej walory gubią się w chaosie zdarzeń. Wiele retrospekcji wprowadza w fabule zbędny bałagan, a brak chronologii powoduje błądzenie. Pomimo że flesze dawnych wydarzeń są intrygujące, to jednak czytając zastanawiamy się, czy autor aby przemyślał konstrukcję książki, bo główny wątek czyli walka Aberes z chorymi ambicjami męża, niknie w ogromie znacznie wyraźniejszych zagadnień. Czytanie utrudnia też nawał bohaterów oraz trudnych imion i nazw własnych, co prawda są one charakterystyczne dla danego czasu to jednak wymówienie ich jest sztuką, już nie wspomnę o ich powtórzeniu lub zapamiętaniu. Drażni też twardy, męski język powieści, no szkoda, szkoda, bo czytające kobiety mogą poczuć się zlekceważone, pomimo tego że w książce jest niezwykły romantyczny wątek.

Mnie udało się przebrnąć przez te wszystkie niedogodności i dostrzec nietypową, godną uwagi powieść o czasach w których lud zapomniał o swoim Bogu i oddając cześć przeróżnym bożkom uległ całkowitemu wynaturzeniu. Publiczne orgie, zboczenia, prostytucja, składanie ofiar z ludzi, a także okultystyczne rytuały są publicznie akceptowane. Zło stało się czymś całkowicie normalnym. Zapomniano o podstawowych wartościach, wiara i uczciwość nie istnieją, a hedonistyczne i socjopatyczne zachowania są przyczyną przekraczania wszelkich norm moralnych. W tej nietuzinkowej fabule znajduje się prosty przekaz. Ideały i wiara w Boga jest tym co dopełnia i dowartościowuje życie człowieka, zaś za wszystkie niepohamowane i demoralizujące zachowania przyjdzie kiedyś zapłacić.
Oprócz duchowej podróży powieść ta dostarcza „wizualnych” wrażeń. Bardzo realne opisy przenoszą czytelnika w urocze wzgórza, bogate w soczystą zieleń, w zmysłową feerię wyrazistych kolorów. Zobrazowanie szat bohaterów, ich stylu życia oraz charakterystycznych zachowań również zasługuje na wielką uwagę, a co ważniejsze zakończenie powieści jest niesamowicie intrygujące... idealne!. Jestem zakręcona na kolejny tom i cieszy mnie bardzo, że mam go tuż obok.

Jak najbardziej polecam „Perłę” , warto dać szansę tej powieści, tym bardziej, że jest to historia niebanalna i traktująca o wielu istotnych sprawach, jest ona jakby analogią naszego współczesnego życia w którym pogoń za dobrami materialnymi, jak również zdemoralizowaną rozrywką bierze górę nad rozwojem duchowym.



Moja ocena 4/6

Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Vocatio, a także portalowi Sztukater za jej udostępnienie.

13 komentarzy:

  1. Z jednej strony mnie ciekawi ta książka, ale z drugiej obawiam się chaosu wydarzeń i niezbyt przyjaznego języka. Myślę, że jak trafię na tę powieść to przeczytam, ale na razie szukać jej nie będę. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny pomysł na fabułę, naprawdę rewelacyjny - szkoda tylko, że wykonanie trochę leży. Z chęcią jednak sama przekonałabym się o walorach bądź niedostatkach tej powieści:)
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Recenzja jak zwykle kusząca. W sumie czemu nie;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie lubię gdy nadmiar retrospekcji powoduje chaos w fabule, dlatego mam lekkie obawy przed tą książką. Zastanowię się jeszcze czy ją poszukać, czy dać sobie spokój.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sobie chyba daruję, chociaż tematyka wydaje się ciekawa - bardzo szybko się gubię w bardziej skomplikowanych fabułach i obawiam się, że denerwowałabym się więcej niż to warte ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dosiak niestety pewne elementy trzeba przetrwać, jednak naprawdę warto poznać tę powieść. Wzajemnie pozdrawiam.

    Isadora to prawda pomysł jest dokonały, to wykonanie trochę gdzieś pobłądziło, ale mimo to należy dać szanse książce. Pozdrawiam.

    Kas ... i tak trzymać :)

    cyrysia tak jak wspomniałam książka ma swoje wady, ale jednak jest to interesująca pozycja. Podumaj i pozytywnie zadziałaj ;). Pozdrawiam.

    książkozaur no skoro książka miałaby zszarpnąć Ci nerw to broń Boże nie namawiamy :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Teraz raczej czasu nie znajdę, choć przyznam, że opis treści książki już dawno mnie zaciekawił. Może kiedy indziej.

    OdpowiedzUsuń
  8. Historia rzeczywiście zapowiada się oryginalnie, ale coś czuję że to kompletnie nie moje klimaty. Może jednak kiedyś dam jej szansę? Jeszcze się zastanowię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Edyta oczywiście rozumiem i zachęcam :).

    giffin Bardzo proszę pozastanawiać się na tak :).

    OdpowiedzUsuń
  10. Wprawdzie okładka mi się nie podoba, ale Twoja recenzja jest ciekawa. Tematyka książki jest również bardzo ważna, w końcu ponadczasowa... pewnie nie będzie lepiej, a już tylko gorzej. Kasa, kasa, kasa, wszyscy żyją szybko i nie mają czasu na chwilę wytchnienia i refleksji nad własnym życiem, nie tym doczesnym, ale duchowym.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawie i oryginalniej się zapowiada. Chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Niby interesująca lektura, ale nie całkiem jestem przekonana do niej, więc na dzień dzisiejszy sobie odpuszczę. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wydaje mi się, że może być ciekawie tym bardziej, że Twoja recenzja jest zachęcająca. Poszukam jej w bibliotece. :)

    OdpowiedzUsuń

Słowami Hanny Banaszak " Gościu znużony, gościu znudzony,jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony (...)". No właśnie, jeśli tylko zabłądzisz w te strony zostaw proszę kawy dwie krople, pyłek z rękawa lub najprościej słów kilka - daj się zapamiętać.

Zastrzegam sobie prawo do usuwanie wszelkiego rodzaju spamu oraz komentarzy anonimowych i wulgarnych.