Łaska. Anna Kańtoch

Anna Kańtoch to wielokrotnie nagradzana pisarka powieści fantasy, dlatego "Łaska", która jest klasycznym kryminałem, była dla mnie wielkim zaskoczeniem. Ponieważ do tej pory znałam twórczość autorki z innej strony m.in. z cyklu o Domenicu Jordanie.

Intryga w "Łasce" jest bardzo tajemnicza i sięga lat 50., kiedy to sześcioletnia Marysia znika na tydzień w lesie. Po tym czasie zostaje odnaleziona przez przypadkową osobę. Dziewczynka ma zakrwawioną sukienkę i włosy. Nikt nie wie gdzie była, z kim była i co robiła, bo Marysia nic nie pamięta. Po trzydziestu latach od tragedii kobieta wraca w rodzinne strony. Mieszka w domu swojej najbliższej krewnej i jest nauczycielką w lokalnej szkole podstawowej. Maria próbuje wieść w miarę normalne życie. Jednak przeszłość ją dręczy. Bohaterka jest rozbita i ma problemy psychiczne. Jej udręka wzrasta gdy jeden z uczniów zamiast kartkówki oddaje jej przedziwny, niepokojący rysunek. Co więcej prosi ją o pomoc sugerując, że tylko ona będzie wiedziała jak to zrobić. Niestety Maria nie zrozumiała o co chodziło jej uczniowi, nie udało się jej też dowiedzieć od niego czegoś więcej, ponieważ kilka godzin później chłopiec został odnaleziony martwy.

Wiele smutku jest w tej historii. Tragiczne wydarzenia, które mają miejsce w Mgielnicy tworzą przytłaczającą atmosferę. Na mroczny i przygnębiający klimat powieści ma wpływ wiele elementów. Oczywiście te najistotniejsze to porwanie Marysi i zabójstwa nastolatków. Swoje robi też stan psychiczny bohaterki oraz szara, brudna zima, a także PRL-owska rzeczywistość. Kańtoch zadbała o detale, które świetnie podkreślają ten czas. Udało jej się też stworzyć wiarygodne charakterystyki bohaterów, ówczesnej społeczności i jednostek państwowych. Intryga również jest błyskotliwa i mimo że w pewnym momencie można się domyśleć kto stoi za brutalnymi zabójstwami, to jednak niełatwo rozgryźć motywy zabójstw. Podobnie jest z bohaterami, których niejednoznaczność jest intrygująca. Autorka tworząc portrety psychologiczne, obdarzyła postacie niebanalnymi cechami, które sprawiają, że każdy w tej historii jest idealnym podejrzanym. Nawet milicja błądzi wśród licznych tropów i domysłów, na szczęście ma Marię, której podświadomość odkrywa dramatyczną przeszłość i przerażającą teraźniejszość, ułatwiając tym samym problematyczne śledztwo.

Muszę przyznać, że "Łaska" świetnie udała się Annie Kańtoch. Ponieważ jest wciągającą i dopracowaną powieścią, której bezsprzecznymi zaletami są fabuła zorganizowana wokół tajemniczych zbrodni, idealnie wyważone dramatyczne momenty, psychologiczny wątek, a także (nie zdradzając zbyt wiele) treści, które podpowiadają, że być może w całej tej historii ukryte są nadprzyrodzone zjawiska. To sugeruje, że autorka i z fantastyką, i z kryminałem jest za pan brat, dlatego jestem pewna, że książka spełni oczekiwania fanów gatunku.

ŁASKA

Anna Kańtoch
Wydawnictwo Czarne
Rok wydania: 2016
Stron: 400

Moja ocena: 8/10 - bardzo dobra

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Słowami Hanny Banaszak " Gościu znużony, gościu znudzony,jeśli zabłądzisz kiedyś w te strony (...)". No właśnie, jeśli tylko zabłądzisz w te strony zostaw proszę kawy dwie krople, pyłek z rękawa lub najprościej słów kilka - daj się zapamiętać.

Zastrzegam sobie prawo do usuwanie wszelkiego rodzaju spamu oraz komentarzy anonimowych i wulgarnych.